Warunek pięknych nóg
Nogi zdrowe, gładkie, lekkie, bez pajączków, bez przebarwień, z jędrną skórą, oczywiście bez opuchnięć, bez żylaków i bez cellulitu. Warunkiem jest sprawnie działający układ krążenia.
Tworzą go ściśle współpracujące ze sobą dwa układy – krwionośny i limfatyczny.
Układ limfatyczny (chłonny) jest otwarty. Zaczyna się w przestrzeniach międzykomórkowych, w których przesączający się płyn stwarza limfę, która płynąc dalej naczyniami limfatycznymi, kończy swój bieg w krwi żylnej. Warunkiem sprawnego krążenia limfy jest sprawne krążenie krwi. Układ krwionośny tworzy zamknięty obieg odżywczej krwi tłoczonej tętnicami, tętniczkami i włośniczkami do każdej najmniejszej komórki naszego ciała i odbieranej z powrotem kapilarami, mikrożyłami i żyłami do serca. Serce – pompuje tylko krew.
Piękne nogi dla serca
Przeciętnie, ludzkie serce znajduje się sporo ponad metr nad ziemią! Na tę wysokość musi zostać „uniesiona” krew. Non stop, nieustannie, cały czas, żyłami pod górę, wbrew grawitacji, bez odpoczynku bije ok 60-90 razy na minutę, czyli ponad 100 tysięcy uderzeń na dobę, przetaczając dobowo ponad 7 tysięcy litrów krwi! Serce jest najdoskonalszą pompą, jaką znamy. Najwydajniejszą i jedyną posiadającą tyle super mocy! 😉 Ale która ma też swoje słabości …
… podczas skurczu, serce wtłacza z dużą siłą krew do tętnic. Ale dużo słabiej zasysa krew, szczególnie z nóg. Po prostu nie wytwarza aż takiego „podciśnienia”, które by umożliwiło łatwe „wessanie” krwi żylnej z nóg.
Na szczęście nasze nogi same sobie z tym radzą – przy okazji pomagając sercu. Od samych stóp ku górze – do serca – przepływ krwi żylnej, oraz ruch limfy wspomaga pompa mięśniowa – czyli pracujące mięśnie szkieletowe naszych nóg! Aktywizacja tych mięśni jest jednym z podstawowych warunków pięknych nóg.
Pompa mięśniowa dla pięknych nóg
Nazywana jest również “sercem obwodowym”. Zaczyna swoje działanie już w … stopie! Pod podbiciem stopy znajduje się sieć żylna. Chodząc, biegając, a nawet stojąc – jeśli tylko postukamy piętą – splot żylny stopy wypełnia się krwią. Przeniesienie potem ciężaru z pięty na śródstopie (stopa opada), „wyciska” ze splotu żylnego krew ku górze. Mięśnie śródstopia wyzwalają ciśnienie, które tłoczy krew ku górze.
Wtłoczona do góry krew nie opada dzięki zapobiegającym cofaniu się krwi zastawkom żylnym – zamykają się pod ciężarem krwi! Przytrzymywana zastawkami krew, jest przepychana wyżej mięśniami łydek i ud, które kiedy są napinane powiększają się i tym samym uciskają żyły – działając jak „tłoki” pompy. W ten sposób tłoczą krew dalej do góry.
Pompa mięśniowa umożliwia pompowanie krwi w żyłach głębokich nóg przez dwustronny ucisk mięśni na żyły. W ten sposób mięśnie nóg nie tylko wspomagają przetłaczanie krwi przez żyły ale również osłaniają je (i tętnice) przed urazami oraz przed nadmiernym poszerzaniem się pod wpływem ciśnienia krwi. Przepływa przez nie do serca aż 90% krwi.
Pozostałe 10% krwi w nogach płynie żyłami powierzchownymi – niestety, bez wsparcia mięśni szkieletowych.
Dlatego są w pierwszej kolejności narażone na pojawienie się żylaków. Przy nadmiernym ciśnieniu lub zastojach krwi żyły powierzchowne łatwo ulegają nadmiernemu poszerzeniu. To często prowadzi do uszkodzenia zastawek – szczególnie jeśli ścianki żył nie są wystarczająco elastyczne. Wówczas zastawki stają się nieszczelne, krew cofa się (tzw. refluks żylny). Coraz więcej krwi zostaje na dole, zwiększa się ciśnienie i żyły jeszcze bardziej się rozciągają. Błędne koło. W efekcie zmniejsza się przepływ krwi (niewydolność żylna). Niedokrwione nogi szybciej się męczą, są ociężałe i obrzęknięte. Również skóra nóg zmienia kolor, staje się cieńsza i wysuszona.
Szczególnie na takie przykrości narażone są osoby, które dużo stoją. Żylaki to choroba zawodowa np. sprzedawców, chirurgów, stewardes, fryzjerów – głównie kobiet, ponieważ żeńskie hormony – estrogeny – osłabiają ściany żył.
Żylaki chętnie tworzą się również podczas ciąży. Szczególnie jeśli ściany żył nie są wystarczająco elastyczne, to zwiększone wydzielanie hormonów powoduje jeszcze dodatkowe zmniejszenie ich elastyczności przy jednoczesnym wzroście ilości krążącej krwi i jej ciśnieniu. Nie pomaga również powiększająca się macica, która swoim położeniem utrudnia swobodny przepływ krwi uciskając żyłę główną, a także spory przyrost masy ciała, który dodatkowo obciąża żyły.
Choroby żył mogą pojawić się w każdym okresie życia. Chociaż coraz częściej zdarza się, że żylaki pojawiają się u bardzo młodych osób. Winny temu jest przede wszystkim siedzący tryb życia i niezdrowa dieta.
Czy naczynia krwionośne są umięśnione?
Więc jak mieć piękne nogi? Oczywiście ruszać się, co uruchamia pompę mięśniową i zapobiega zastojom krwi, ale także uelastyczniać ściany naczyń poprzez … gimnastykę naczyń …
… czy wiecie, że naczynia krwionośne mają swoje własne mięśnie? 🙂 Dlatego można je gimnastykować. Tzw. mięśniówka gładka powoduje skurcz i rozkurcz naczyń krwionośnych – co również wspomaga przepływ krwi i przeciwdziała zastojom krwi żylnej będących przyczyną żylaków.
Jednak przede wszystkim taka gimnastyka uelastycznia ściany żył. To zapobiega nadmiernemu poszerzaniu ścian żył, a tym samym zapobiega powstawaniu żylaków.
Gimnastykowanie skurczu i rozkurczu ścian naczyń jest szczególnie ważne dla dobrej kondycji żył powierzchownych pozbawionych wsparcia i ochrony mięśni szkieletowych. Taki fitness naczyń nie tylko uelastyczniania i zapobiega powstawaniu żylaków ale również zapobiega pękaniu drobnych naczyń pod skórą tzw. pajączków. Sprawny skurcz mięśni gładkich naczyń krwionośnych świadczy o elastyczności ścian naczyń.
…i masaż lodem
…i masaż lodem ten skurcz mięśni gładkich naczyń krwionośnych uruchamia.
Jest to możliwe, ponieważ w układzie krwionośnym możliwość zmiany średnicy naczyń spełnia jeszcze jedną funkcję. Niezbędną dla życia! Umożliwia termoregulację ustroju czyli utrzymanie stałej temperatury ciała. Skurcz powoduje wazokonstrykcję czyli zwężenie naczyń – zmniejsza utratę ciepła przez skórę, rozkurcz – wazodilatację czyli poszerzenie naczyń krwionośnych – zwiększa oddawanie ciepła.
Masaż lodem mobilizując organizm do obrony przed utratą ciepła – zwęża powierzchowne naczynia krwionośne. Potem następuje szybkie rozszerzenie naczyń krwionośnych i przyspieszenie przepływu krwi, które utrzymuje się jakiś czas po zabiegu. Rozpoczyna się „gimnastyka naczyniowa” czy też „gra naczyniowa”. Skóra z bladej przez skurcz naczyń krwionośnych w pierwszej fazie masażu lodem zmienia się w zaróżowioną przez rozkurcz naczyń – w drugiej fazie działania zimna. To czynne rozszerzenie naczyń nosi nazwę odczynu naczyniowego. W czasie masażu lodem, cykl zwężania i rozszerzanie naczyń krwionośnych wielokrotnie się powtarza. To pomaga w przemieszczaniu się krwi i zapobiega zastojom krwi w żyłach powierzchownych. A także, przy okazji, uelastycznia ściany naczyń krwionośnych.
Masaż lodem dla zdrowia i urody nóg
- Ułatwia odpływ krwi żylnej w kierunku serca.
- Przez skurcz i rozkurcz gimnastykuje naczynia krwionośne, co wzmacnia ścianki naczyń, uelastycznia naczynia – to zapobiega pękaniu naczyń, czyli powstawaniu pajączków, przebarwień.
- Zapobiega powstawaniu żylaków.
- Zapobiega powstawaniu obrzęków przez usprawnienie tzw. gry naczyniowej
- Stymulacja krążenia krwi poprawia przepływ i oczyszczanie chłonki w układzie limfatycznym – to zmniejsza już istniejące obrzęki.
Natychmiastowym efektem zabiegu jest poczucie tak zwanych lekkich nóg wynikające z dobrego krążenia krwi. Warto przypomnieć, iż masaż lodem poza działaniem termicznym wspomagającym krążenie działa także mechaniczne – jest po prostu masażem – który sam również poprawia krążenie krwi żylnej w nogach.
Dodatkowo masaż lodem poprawia przemianę materii skóry – co ma wpływ na urodę nóg.
Piękne nogi to również nogi bez cellulitu, który nie lubi masażu lodem.
Po przełamaniu lodów okazuje się także, że po masażu lodem jest nam miło i ciepło. Owo wewnętrzne ciepło jest bardziej korzystne niż ogrzanie energią cieplną z zewnątrz.
Masaż lodem można wykonać jedną lub dwiema kostkami lodu. Istotny jest kierunek wykonywanego masażu – zawsze masaż lodem nóg zaczynamy od stóp i okrężnymi ruchami masujemy w kierunku „do serca” łydki, uda.
Podsumowanie
Dbając o piękne nogi
- Przede wszystkim jak najczęściej uruchamiaj pompę mięśniową – biegaj, spaceruj, ruszaj się. Dzięki temu dbasz również o swoje serce.
- Pomóż nogom przez masaż lodem, który stymuluje krążenie krwi w nogach. Ma to szczególne znaczenie dla żył powierzchownych, które nie mają wspomagania pompy mięśniowej. Dzięki masażowi lodem dbasz również o drobne naczynia krwionośne uelastyczniając je gimnastyką naprzemiennego skurczu i rozkurczu ścian naczyń.
Co jeszcze warto robić dla zdrowia nóg
- Odpoczywaj z nogami uniesionymi do góry, na przykład opartymi o ścianę.
- Nie stój jeśli nie musisz. Ruszaj się. A nawet usiądź – lepsze to niż stanie, które utrudnia odpływ krwi z nóg jeśli nie działają mięśnie.
- Siedź na pośladkach bardziej niż na udach (pomocne podwyższenie dla stóp). Nie zakładaj „nogi na nogę”. Nie siedź na „podwiniętych” nogach – blokuje przepływ krwi.
- Nie blokuj przepływu krwi – czyli powyższy punkt plus unikaj ściągaczy, nie noś ciasnych spodni, legginsów.
- Wysokie obcasy wkładaj od święta. Uniemożliwiają chód z pięty i wymuszają tzw. ” ptasi chód” – z ograniczoną pracą mięśni łydki – więc nie pozwalają pompować krwi.
- Dbaj o zdrową dietę czyli taką, która ma pozytywny wpływ na stan naczyń krwionośnych, więc również stan nóg i serca. Osobiście, polecam wege dietę, która pomaga zrzucić kilka zbędnych kilogramów i jest korzystna dla naczyń krwionośnych i serca.
- Pij dużo wody. To chroni serce, ponieważ woda rozrzedza krew, co pozwala jej łatwiej krążyć. Zmniejsza krzepliwość, przeciwdziała udarom. Poza tym nawadnia, dostarcza energii, pomaga schudnąć.
- Nie pal!
- Nie przegrzewaj organizmu. Długie kąpiele w ciepłej wodzie, zbyt długie opalanie się, zbyt długie seanse w saunie wywołują efekt działania termoregulacji przeciwny do działanie zimna – czyli zwiększający oddawanie ciepła przez nadmierne rozszerzenie naczyń krwionośnych. To może powodować zastoje krwi w naczyniach krwionośnych i pękanie naczynek. Jeśli lubimy wysoką temperaturę – zawsze warto zadbać później o obkurczenie naczyń zimnym zabiegiem, polecamy masaż lodem :).
Przeciwwskazania
- Wszystkie powyższe zalecenia mają na celu ochronę i wspomaganie układu krążenia zdrowych nóg. Niemniej mogą być również pomocne przy już występujących żylakach, ponieważ żylaki często nie powodują żadnych powikłań. Jednak bezwzględnym przeciwwskazaniem do stosowania jakiegokolwiek masażu nóg są stany zapalne żylaków lub zamknięcie żyły przez skrzep krwi. Grozi to oderwaniem się skrzepu i jego przemieszczaniem wraz z krwią, co może spowodować niebezpieczny zator tętnicy płucnej. Dlatego stan układu żylnego przy pierwszych oznakach żylakowatego poszerzenia żył powinien ocenić lekarz co może zapobiec dalszemu rozwojowi choroby i pozwoli uniknąć bardziej inwazyjnych metod leczenia w przyszłości.
- Przy kruchych naczynkach krwionośnych masaż lodem nie powinien być intensywny. Niemniej masaż lodem JEST wskazany dla osób mających skłonność do pękających naczynek krwionośnych ponieważ obkurcza i uelastycznia naczynka. Po ciepłej kąpieli oziębienie nóg jest zabiegiem koniecznym.
Jeśli mamy zdrowe nogi, to przestrzeganie wszystkich powyższych zaleceń sprawi, że pozostaną zdrowe i piękne nawet przez kilkadziesiąt lat. Również zdrowi, chociaż niekoniecznie piękni (inne czynniki mają na to wpływ) przy okazji będziemy my :).
Nigdy nie jest za wcześnie dbać o kondycję pięknych nóg. Nigdy też nie jest za późno zacząć. Pojawienie się pierwszych „pajączków”, opuchnięć – to mocny sygnał, do zadbania o swój układ krążenia jeśli nie chcemy mieć żylaków i problemów ze zdrowiem.
Być może łatwiej będzie zastosować się do zaleceń jeśli zapamiętamy, że nawet nie najsmuklejsze i nie najdłuższe nogi, jeśli są bez przebarwień, pajączków i opuchnięć – są atrakcyjne.