Generałowa Zajączkowa

Generałowa Zajączkowa, dlaczego zimno odmładza?

Generałowa Zajączkowa

Masaż lodem był jednym z zabiegów jakie stosowała chyba najbardziej znana XVIII wieczna polska piękność, arystokratka i skandalistka, Księżna Aleksandra Zajączkowa. Konsekwencja z jaką Księżna stosowała zabiegi ochładzania ciała sprawiła, że „w wieku 90 lat wyglądała na nie więcej niż 50. Otaczały ją zawsze tłumy wielbicieli, z których wielu mogło być jej wnukami.”

Sekret wiecznej młodości

Swój wygląd o 40 lat młodszej niż była w rzeczywistości zawdzięczała konsekwencji z jaką realizowała swój plan bycia młodą. 

Z zachowanych do naszych czasów informacji, dowiadujemy się, że w swojej komnacie miała poustawiane miednice z lodowatą wodą i nie pozwalała ogrzewać sypialni nawet w najbardziej siarczyste mrozy. Kąpała się wyłącznie w zimnej wodzie i dodatkowo nacierała ciało lodem. Nigdy nie spożywała gorących pokarmów. Dla utrzymania dobrej kondycji odbywała codzienne dziesięciokilometrowe spacery i jeździła konno.

Zabiegi jakim się poddawała przyniosły rezultaty o jakich mówiła cała Europa. Generałowa Zajączkowa była nie tylko piękna, ale przede wszystkim zachwycająco młoda pomimo upływających dziesiątków lat. Robi to tym większe wrażenie, jeśli uświadomimy sobie, że w czasach Aleksandry Zajączkowej (bez kremów liftingujących, botoksów i operacji plastycznych), kobiety po trzydziestce były już statecznymi matronami.

Generałowa Zajączkowa

Życie Księżnej

Urodziła się w 1754 roku koło Grodna.

W wieku 32 lat wyszła po raz drugi! za mąż, za swoją wielką miłość, wpływowego urzędnika państwowego Józefa Zajączka. Jego rozległe kontakty pozwoliły na papieskie unieważnienie jej pierwszego małżeństwa. U boku nowego męża czynnie uczestniczyła w życiu najwyższych sfer towarzyskich Warszawy i Paryża.

W wieku 63 lat wraz z mężem otrzymała tytuł książęcy nadany przez cara Aleksandra po uprzedniej nominacji gen. Zajączka na I namiestnika Królestwa Polskiego.

Jako 70 latka pozwoliła sobie na najgłośniejszy romans z młodszym od niej o 40 lat – przystojnym Wojciechem Grzymałą – referendarzem stanu w Królestwie Polskim. Ten związek odbił się głośnym skandalem w ówczesnej Warszawie. Nie trwał jednak długo. Zastała porzucona dla George Sand.

Książę Józef Zajączek zmarł w 1826 roku. Aleksandra Zajączkowa miała wówczas 72 lata. Małżonkowie byli dla siebie zawsze wyrozumiali i tolerancyjni. Oboje miewali romanse, nieraz bardzo głośne, które jednak nie zniszczyły ich małżeństwa.

W wieku 82 lat poznała Honoriusza de Balzak. Podziw dla jej urody wyraził w słowach: „Podrwiwa ze śmierci, śmieje się z życia. Niegdyś zadziwiła Aleksandra (Aleksander I), dziś prześciga Mikołaja (Mikołaj I) wspaniałością przyjęć. Zaprawdę to jest bajka o wróżce, jeśli to nie jest w ogóle żywa wróżka z bajki – madame Zayonscek”.  Podobno ocenił wiek Księżnej najwyżej na 35 lat.

Zdrowa i piękna dożyła sędziwego wieku. Zdaniem niektórych historyków nawet 98 lat. Została pochowana w kościele oo. Kapucynów przy ul. Miodowej w Warszawie.

Dlaczego zimno odmładza – Opinie lekarzy

Ujemne temperatury stymulują krążenie krwi w skórze dzięki czemu odżywiają i dotleniają skórę. Poprawiają jej jędrność i opóźniają procesy starzenia się komórek. Dlatego mają wspaniałe działanie odmładzające.

W artykule Emilii Kunikowskiej, specjalista medycyny estetycznej – dr n. med. Maria Noszczyk jako przyczynę odmładzającego działania zimna na skórę wskazuje podwyższenie metabolizmu skóry poprzez dostarczenie jej zimnego bodźca wywołującego w efekcie reakcję przekrwienia:

[…] Zimno powoduje zwężenie naczyń skóry a następnie reakcje przekrwienia – niezwykle dla skóry korzystną bo dokrwienie to jednocześnie odżywienie i dotlenienie skóry a naczynia z wiekiem doprowadzają do skóry coraz mniej potrzebnych składników. Poza tym zimno poprawia kondycję immunologiczną organizmu i skóry, a te procesy jak wiemy z wiekiem także są coraz słabsze.

Jednocześnie wyjaśnia, że podnoszące barierę immunologiczną przyzwyczajenie się do zimna i poddawanie się mu – spowalnia ogólną przemianę materii, co spowalnia procesy starzenia się.

[…] generałowa stosowała zimno umiarkowane, ale przewlekłe. Wtedy naczynia krwionośne pozostają przez dłuższy czas zwężone, ukrwienie jest gorsze i dużo słabszy jest metabolizm. I w tym upatrywałabym „tajemnicy” generałowej- bo wolniejszy metabolizm, na co się coraz częściej zwraca uwagę i na co jest coraz więcej dowodów naukowych spowalnia procesy starzenia się. Tłumacząc bardziej obrazowo – zimno konserwuje organizm podobnie jak lodówka. Po nocy w lodówce generałowa dostawała „zastrzyk” składników odżywczych, bo w cieple poszerza się światło naczyń – pewnie miała wtedy lekko zaróżowioną w związku z tym cerę, może nawet trochę podpuchniętą, a w pewnym wieku mały obrzęk jest korzystny, bo na chwilę wypełniają się zmarszczki.

Piśmiennictwo

  1. Jadwiga Buncler. Aleksandra Zajączkowa (ok. 1754 – 1845). „Opatowianin”, kwiecień 1992.
  2. Rozmowa z Elżbietą Bandurską-Stankiewicz, dr. nauk medycznych, internistą i endokrynologiem ze Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie, Najtańsze lekarstwo, Gazeta Olsztyńska, styczeń.2003.
  3. Emilia Kunikowska. Aleksandra Zajączkowa – lodowa kobieta, portalwiedzy.onet.pl, styczeń.2011.
Krio-Star Sp. z o.o.

Ul. Chrobrego 41
31-431 Kraków

Newsletter

© Krio-Star 2024